top of page

Kocyk, który kupiłam Laurze, na dobrą sprawę służy tylko w transporterze. Niekiedy, gdy go podłożę w miejsce, gdzie śpi, łaskawie skorzysta z niego.

Dostałam od przyjaciółki spódniczkę. Wyprałam ja i wtedy okazało się, że materiał jest osłabiony i pękł w dwóch miejscach. Faktura materiału uniemożliwia naprawę. Gdy pokazałam przyjaciółce, co się stało ze spódniczką, powiedziała, daj Laurze. Położyłam w miejsce kocyka i przeżyłam szok. Laura w spódniczce się zakochała. Wchodzi do środka, kładzie się na nie, obgryza zamek i a ostatni o spódniczka zaczęła wędrować po pokoju...

Spódniczka lepsza niż kocyk

bottom of page